Autor: Victoria C. Andrews
Tytuł: Kwiaty na poddaszu
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: Świat książki
„Cierpliwość. Pomalowałam ją na szaro i powiesiłam wśród czarnych chmur.
Nadzieję pomalowałam na żółto, jak słońce, które mogliśmy oglądać przez
kilka krótkich porannych godzin...”
"Kwiaty na poddaszu" z początku opowiada o sielankowym życiu rodziny
Dollangangerów. Wszyscy wiodą szczęśliwe życie, aż do momentu wypadku
głowy rodziny-ojca. Matka czwórki dzieci zostaje bez środków do życia i
jest zmuszona wrócić do rodzinnego domu. Jej rodzice są bardzo bogaci i
mieszkają w ogromnej posiadłości. Z trudem przyjmują z powrotem do domu
niegdyś ukochaną córkę ponieważ dopuściła się do grzechu biorąć ślub z
bliskim krewnym.
W tajemnicy przed nieobliczalnym dziadkiem dzieci zostają umieszczone na
poddaszu domu. Z przekonań i obietnic matki nie będą mieszkać tam
długo, tylko na czas kiedy nie zjedna sobie ojca. Jednak plany się
krzyżują a rodzeństwo spędza na poddaszu nie dzień czy tydzień, lecz
lata. Mimo "opieki" babci która codziennie przynosi im koszyk z
jedzeniem, dzieci stopniowo chorują. Matka każdego dnia mydli im oczy a
oni nie tracą nadziei, że kiedyś opuszczą poddasze i będą wolni.
Nikt się nie spodziewał jaką tajemnicę odkryje najstarszy syn Christopher. Życie dzieci zostaje wywrócone do góry nogami.
„Coraz częściej myślę o nas jako o kwiatach na poddaszu. [..] Narodzeni w
jasnych barwach, ciemniejących z każdym dniem długiego, ponurego,
męczącego, koszmarnego czasu który spędziliśmy jako więźniowie nadziei i
ofiary zachłanności.”
Przyznam, że książka bardzo mnie wciągnęła, jak żadna inna. Czytałam
zachłannie i ani razu nie odczułam zmęczenia. Z każdym nowym rozdziałem
coś mnie ściskało w środku, myślę że może bałam się o dalszy los
rodzeństwa ?
Podstawowym punktem w "Kwiatach na poddaszu" są pieniądze i miłość. Kto
by pomyślał, że wartościowe papierki mogą tak namieszać w głowie
człowieka. Bez pieniędzy nie da się żyć, ale trzeba też zachować rozum.
Miłość jaką darzyło się rodzeństwo najbardziej mnie poruszyła.
Przedstawiono w niej tak wielkie zaufanie, troskę i czułość. Wiele
rodzin mogłoby pozazdrościć.
Jestem przekonana, że wkrótce sięgnę po kolejne części ponieważ żadna książka nie zszokowała mnie jak ta.
"Sekret miłości tkwi w oczach. W sposobie porozumiewania się i mówienia bez otwierania ust"
9/10
Czytałam!Wspaniała książka :)
OdpowiedzUsuńSupeeeer recenzja.
Pozdrawiam :D
Nie czytałam :D może kiedyś się skuszę, jak na razie za dużo książek czeka w kolejce :D Dzięki za recenzję :D
OdpowiedzUsuńhttp://pabottyro.blogspot.com/
moja półka też pęka w szwach od książek które czekają na przeczytanie :D
Usuńobserwuję i będę zaglądać :)
Nie czytałam, ale moja przyjaciółka uważa te lekturę za świętość, natomiast ja nie mogę sie do niej przekonać
OdpowiedzUsuńhaha powiem Ci, że cała ta seria jest mocna (pozostałe książki też polecam), nigdy nie czułam takiej miłości i nienawiści jak do tej i pozostałych części, bardzo wciąga :D
UsuńBrzmi ciekawie, czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Może w przyszłości się za nią wezmę ;).
OdpowiedzUsuńQ.
https://doinnego.blogspot.com/
naprawdę polecam :)
UsuńTak wiele słyszałam o tej serii, a ja boję się sięgnąć po te książki...
OdpowiedzUsuńwiem co czujesz, ja kiedy przeczytałam 1 część to bałam się sięgnąć po kolejne (również je polecam), miazga totalna a autorka mocna :D siedziałam i czytałam jak na szpilach
UsuńCzytałam chyba klika miesięcy temu, nawet 2 tom, ale na tym się zatrzymałam:D
OdpowiedzUsuńgabxreadsbooks.blogspot.com
dlaczego ? nie przypadło do gustu ? :D
Usuńobserwuję i będę zaglądać :D
Wiesz co, nie chodzi o to, że nie przypadło do gustu, bo ogólnie książka mi się podobała, a sama historia jest ciekawa, ale po prostu oddałam do biblioteki książke i więcej nie wróciłam:D
UsuńRównież będę zaglądać do ciebie:) Nie było mnie przez bardzo długi czas w blogosferze, więc tak jakby zaczynam od nowa;)
aa to już rozumiem :D
UsuńZatem witam Cię ponownie :D
Dużo słyszałam o tej książce, lecz jednak mnie nie ciągnie do niej aż tak bardzo. Chyba jest film i pewnie obejrzę go najpierw.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
naprawdę odradzam oglądać film, nie jest to arcydzieło, sama chyba nawet go nie dokończyłam. Uwielbiam filmy na podstawie książek ale akurat ten to klapa :o ale możesz się przekonać sama :D
Usuńobserwuję :*
Oglądałam film a ksiazki czekają na półce ale film był mega ciekawy ciekawa jestem jak sie ciągną dalsze losy bohaterów dlatego muszę sięgnąć po książkę.
OdpowiedzUsuńhaha a mi z kolei się film nie podobał :D miałam takie same odczucia podczas czytania-chęć poznania losów bohaterów, dlatego przeczytałam całą serię :D
UsuńOjej doskonale ją pamiętam. Pierwsza z książek, która zachęciła mnie do czytania, super ;-)
OdpowiedzUsuń